Wiemy, że przed zimą warto zrobić przegląd miejsc potencjalnie odpowiadających za największe straty ciepła - wspomina o tym również serwis TermoDom.pl. O ile za późno już na poprawki elewacyjne, to w przypadku okien można pomyśleć jeszcze nad ich wymianą. Kiedy jednak i taka wizja nas przeraża, można skupić się na ich uszczelnianiu, tym bardziej, że uszczelki są tym elementem okna, który zużywa się najszybciej. Dobrym pomysłem okażą się też grube zasłony i żaluzje. Jeśli w dodatku wyposażyliśmy dom w okiennice lub rolety zewnętrze, nie wahajmy się ich używać, zwłaszcza gdy na zewnątrz hula wiatr.
Często podejmując wysiłek termomodernizacyjny interesuje nas, czy nowe okna lub drzwi są dobrej jakości. Zwykle jednak upewniamy się po prostu, czy będą one działać bezawaryjnie przez długi czas. Na drugim planie pozostają parametry termoizolacyjne, a to błąd, za który przyjdzie nam zapłacić zimą w postaci wyższych kosztów ogrzewania.
O ile producenci okien sami prześcigają się w zachwalaniu swych wyrobów ze względu na niską przenikalność ciepła szyb czy całego okna (są już okna dedykowane dla domów pasywnych, których Uw wynosi poniżej 0,8 W/m2K), to w przypadku drzwi nadal kierujemy się innymi kryteriami. Bardziej liczą się parametry antywłamaniowe, odporność na działanie czynników atmosferycznych czy estetyka. Tymczasem ciepło ucieka również przez drzwi, o czym przekonują zwykłe badania termowizyjne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz