niedziela, 15 lutego 2009

Skanska prognozuje

Deweloperzy, jak Dom Development, czy Polnord starają się przyciągnąć potencjalnych klientów, obniżając ceny i tworząc atrakcyjne oferty. Jednak rynek budowlany spodziewa się dalszej zapaści, pomimo rozpaczliwych prób działań rządu…

Między innymi firma Skanska przewiduje drastyczny spadek inwestycji w budownictwie kubaturowym w Polsce w 2009 r.

Do tej pory Skanska mogła być zadowolona z rozwoju rynku. Jak podaje Money.pl, w 2008 r. spółka Skanska w Polsce wypracowała przychody w wysokości 2,8 mld zł (wobec 3,2 mld zł w 2007 r.). Zysk z działalności operacyjnej EBIT wyniósł 150,1 mln zł (wobec 150,2 mln zł w 2007 r.). Natomiast zysk netto w 2008 r. wyniósł 134,6 mln zł (wobec 141,8 mln rok wcześniej), a zysk brutto odpowiednio 175,4 mln zł (wobec 170,2 mln zł).

Obecnie spółka stawia na zwiększenie rentowności, planuje rozwój poprzez rozszerzenie obszarów działalności o nowe obszary w kraju oraz rozwój kompetencji w regionach, poinformowali przedstawiciele spółki na konferencji w ubiegłą środę.

Zdaniem prezesa zarządu Skanska - Romana Wieczorka, inwestycje w budownictwie kubaturowym spadną ze względu na ograniczenia planów rozwojowo-modernizacyjnych w przemyśle, a także wyhamowanie budowy mieszkań. - Wyhamowanie budownictwa kubaturowego będzie odczuwalne najbardziej w 2010 roku – dodał pezes Wieczorek.

W grudniu 2008 r. Skanska zatrudniała ok. 6 tys. osób. Prezes Roman Wieczorek zapewnił, że na dzień dzisiejszy spółka nie tylko nie przewiduje zwolnień, a nawet zamierza prowadzić kolejne rekrutacje (w związku z projektem budowy autostrady A1).

W przyszłości prezes Roman Wieczorek nie wyklucza akwizycji spółek o profilu budownictwa drogowo-mostowym, których profil działalności będzie kompatybilny z marką Skanska oraz dobrze rozpoznawalny na lokalnym rynku. - Te podmioty muszą być klarowne by nie stracić marki – stwierdził Roman Wieczorek.

Brak komentarzy: