Rozwiązania domów inteligentnych jeszcze niedawno były postrzegane jako kaprys snoba, a instalacje rodem z filmów s-f producenci traktowali jak kosztowny luksus, przeznaczony dla wąskiego grona wybrańców. Dziś cuda techniki są coraz powszechniejsze, a co za tym idzie znacznie tańsze.
Idea domu inteligentnego narodziła się w USA w latach 70. ubiegłego stulecia, dziesięć lat później znalazła zastosowanie w przydomowych szklarniach i ogrodach w postaci systemów nawadniających. Z czasem również inne instalacje zautomatyzowano, aby wreszcie połączyć je w jeden scentralizowany i zintegrowany system.
Obecnie inteligentny dom z powodzeniem dba o swych mieszkańców, a jego rozliczne funkcje wprost trudno zliczyć. Zacznijmy więc od tego, co się dzieje, kiedy przekraczamy jego progi. Otóż taki mądry budynek identyfikuje domowników. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu inteligentnego zamka. Choć z pozoru klucz i wkładka niczym się nie odróżniają od zwykłego tradycyjnego zamka z mechanizmem, w rzeczywistości stanowią skomplikowany i inteligentny układ elektroniczny działający w systemie EIB.
I tak na przykład gdy zgubimy klucz, wystarczy wysłać do domu SMS-a ze specjalnym kodem, aby go dezaktywować. Inteligentny zamek ma również funkcję nadawania praw użytkownikom. Oznacza to, że możemy nadać użytkownikowi dostęp tylko do określonych pomieszczeń w domu. W ten sposób uchronimy swój majątek przed niepowołanymi osobami. Nawet jeśli powiesimy klucz bez aktywacji na drzwiach nikt nie dostanie się do domu, jeśli nie będziemy chcieli. Wystarczy jeden komunikat, aby aktywować go czasowo lub na stałe. Zastosowanie inteligentnego zamka do drzwi wejściowych pozwala na skonfigurowanie systemu tak, aby światła same się wyłączały, a dopływ mediów automatycznie był odcinany. Dodatkowo załączy się też system alarmowy, a wówczas każda próba nieautoryzowanego wtargnięcia spowoduje wysłanie powiadomienia do odpowiednich służb ochrony mienia oraz na komórkę. Całość czytaj tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz