Zadaniem instalacji przeciwoblodzeniowych jest skuteczna śniegu z podjazdu do garażu, z ulic, chodników, schodów, a nawet rynien i dachów. Według synoptyków, mrozy powoli mają ustawać, oczekiwać należy opadów śniegu. Ten gromadząc się na nieogrzewanych dolnych częściach dachu może tworzyć ciężkie nawisy, stwarzając w razie odwilży realne zagrożenie nie tylko dla konstrukcji rynien, ale i dla bezpieczeństwa mieszkańców budynków czy przypadkowych przechodniów.
Środkiem zaradczym w tym zakresie są wspomniane systemy rynnowe, których rola sprowadza się do ogrzewania i zapobiegania zamarzaniu wody. Umożliwia to skuteczne odwodnienie powierzchni dachu.
Typową instalację tworzą kable grzejne oraz regulujące ich pracę termostaty i czujniki, co pozwala na minimalne zużycie energii poprzez dostosowanie jej zużycia do warunków atmosferycznych na zewnątrz. Nowoczesne przewody grzewcze instalacji przeciwoblodzeniowej mają niemal dwukrotnie wyższą moc grzewczą (już nie 18, ale 30 W/m), spełniając jednocześnie wymagania ochrony przeciwpożarowej. W praktyce, oznacza to, że nie ma już potrzeby układania w rurach spustowych dwóch równoległych przewodów, bo wymaganą ilość ciepła skutecznie zapewni jeden, o większej mocy.
Kable zazwyczaj układa się wzdłuż krawędzi dachu, głównie w rynnach zewnętrznych, wewnętrznych na dachach wielospadowych i w pionowych rurach spustowych. Cały artykuł o instalacjach przeciwoblodzeniowych tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz